Żona Artura Żmijewskiego oskarżona! Kim jest Paulina Żmijewska?

Artur Żmijewski oraz jego żona Paulina Żmijewska przez ćwierć wieku uchodzili za wzorowe małżeństwo. Niestety jakiś czas temu ich związek został wystawiony na ciężką próbę. Mało kto wie, że za drzwiami ich domu w Choczewie rozgrywał się prawdziwy dramat.

Żona Artura Żmijewskiego oskarżona!

W ubiegłym roku Żmijewscy obchodzili 25. rocznicę ślubu. Nie dane im było im jednak świętować w radości. Rok temu Paulina Żmijewska usłyszała niekorzystny dla siebie wyrok.

Żona Artura Żmijewskiego, jako współwłaścicielka działającej od prawie 20 lat w Legionowie spółki, posiada 2 prywatne przedszkola, 2 szkoły podstawowe oraz gimnazjum. To właśnie powstanie ostatniego wzbudziło podejrzenia dziennikarzy „Mazowieckiego To i Owo”, którzy szeroko opisali to wydarzenie na łamach gazety. Wątpliwości dotyczyły sposobu przekazania w 2015 roku, bez przetargu i na korzystnych warunkach, należącej do miasta działki na rzecz prywatnej spółki Żmijewskiej. W sprawie sprzedaży terenu, na którym stoi gimnazjum, prowadziła również śledztwo prokuratura Okręgowa Warszawa Praga. Umorzono je w 2016 roku.

Niestety w czerwcu 2017 roku prokuratura wznowiła zamknięte dochodzenie. Paulina Żmijewska wraz ze wspólnikami postanowiła wytoczyć proces gazecie, który zakończył się w grudniu wyrokiem dla niej niekorzystnym. Sąd oddalił 9 z 11 zarzutów Żmijewskiej oraz jej spółki, w tym roszczenia finansowe o 100 tys. zł zadośćuczynienia. Żmijewska żądała również usunięcia wszystkich dotyczących jej spółki artykułów z internetu, a także bezterminowego zakazu publikacji informacji związanych ze spółką i budzącą wątpliwości transakcją.

Kim jest Paulina Żmijewska?

Paulina i Artur Żmijewscy są małżeństwem od 1992 roku. Poznali się w 1984 roku w liceum ogólnokształcącym im. Marii Konopnickiej, gdzie przypadkiem wpadli na siebie na korytarzu. Kiedy Artur rozpoczął naukę w PWST w stolicy, byli już parą. Mają troje dzieci: Ewę (25 l.), Karola (18 l.) i Wiktora (16 l.).

Aktor jest wdzięczny żonie za to, że stworzyła cudowne, ciepłe miejsce, do którego uwielbia wracać. W ich domu zawsze panował spokój i miłość. Dla aktora przez całe życie bliscy byli na pierwszym miejscu. Dzieci wychowywał w tradycyjnych wartościach.

Kiedy w małżeństwie pojawiły się problemy, starał się łagodzić napięcia, powtarzał żonie, żeby zachowała spokój. Bardzo wspierał Paulinę podczas rozpraw. Wciąż wierzy, że wszystko wkrótce skończy się dla nich pomyślnie i żona ukoi skołatane nerwy. Żmijewska wraz ze wspólnikami planuje odwołać się od wyroku.