Wersalka przeżywa właśnie swoją drugą młodość. Mebel, który można uznać za symbol PRL-u, wraca dzisiaj w odświeżonej formie. W nowym wydaniu szturmem zdobywa serca nie tylko osób profesjonalnie zajmujących się wystrojem wnętrz, ale także zwyczajnych miłośników designu.
Wersalka – co to w ogóle jest?
Od upadku PRL-u minęło już ponad 30 lat, dlatego możesz nie pamiętać, czym w ogóle jest wersalka. Aby uniknąć niedomówień, zacznijmy więc od podstaw. To składający się z dwóch modułów mebel, który przypomina kanapę. Można go rozłożyć na płasko oraz, co szczególnie ciekawe, zwykle nie posiada podłokietników. A dlaczego tak bardzo kojarzy się z PRL-em? Bo właśnie wtedy powstał!
Wersalka a PRL
PRL to okres dynamicznej urbanizacji Polski. Wielu naszych rodaków przenosiło się wówczas do miast, gdzie zmuszonych było do zajmowania niewielkich mieszkań. Ograniczony metraż wymuszał ergonomiczne zarządzanie przestrzenią – nie tylko na przeciętnych Kowalskich, ale także projektantach mebli. Wersalka, która powstała w latach 50. XX wieku dzięki swojej funkcjonalności doskonale pasowała do ograniczonego metrażu.
Niewielkie wymiary sprawiały, że mieściła się niemal wszędzie. Mogła także pełnić kilka funkcji jednocześnie. Za dnia służyła za sofę, aby w nocy po rozłożeniu zamieniać się w łóżko. Dodatkowo została wyposażona w pojemnik, w którym można było ukryć pościel lub… zapasy suchej żywności.
W kolejnych dekadach projektanci sztuki użytkowej rozwijali formę wersalki. Zmianom ulegał kształt oparcia oraz podłokietników. Mebel stawał się bardziej plastyczny i kolorowy, nie tracił jednak swojej funkcjonalności. Prostota mechanizmu, solidność wykonania i uniwersalność sprawiły, że wersalka stanowiła nieodłączny element wyposażenia niemal każdego polskiego mieszkania i domu aż do lat 90.
Druga młodość
Zmiana ustroju wpłynęła na dostęp do zachodnich produktów. Wiele osób zrażonych do polityki okresu PRL niechętnie patrzyło na wszystkie jego wynalazki. Z tego powodu popularność wersalek zaczęła stopniowo maleć.
I tak na lata w naszym kraju zapomniano o tej wyjątkowej kanapie, aby przypomnieć sobie o jej istnieniu w najmniej oczekiwanym momencie. Zainteresowanie stylem vintage sprawiło, że projektanci zaczęli przykładać więcej uwagi do tradycyjnych rozwiązań. Dzięki temu wersalka ponownie pojawiła się na salonach (w przenośni oraz dosłownie!).
Jeśli szukasz funkcjonalnego mebla o nieoczywistym wyglądzie, wersalka sprawdzi się doskonale. Szczególną popularnością cieszą się te z tapicerką w wyrazistych kolorach – żółtym albo pomarańczowym. Design kanapy tego typu jest już jednak na tyle ciekawy, że w wielu przypadkach nie trzeba go dodatkowo eksponować akcentem kolorystycznym. Dlatego też jeśli nie masz konkretnej wizji, lepszym wyborem może okazać się wersalka granatowa lub szara.