Pad Thai jest tajską klasyką wprost z Tajlandii. Jest to połączenie pikantnych smaków oraz także smaków słodkich oraz kwaśnych. Ryżowy makaron smażony z krewetkami, tofu czy też kurczakiem, doprawiony sosem ostrygowym czy też rybnym. Oczywiście potrawa ta smakuje najlepiej na ulicach tajskich oraz na bazarach zatłoczonych.
Czy masz ochotę na pad thai?
Gdy mamy ochotę na pad thai, to możemy się udać do restauracji tajskiej. Jednak problemem jest nie tylko cena (dosyć wysoka), ale tak naprawdę małe porcje. Na pewno tymi porcjami się nie najemy. Czy zatem, aby dobrze zjeść i jednocześnie do syta musimy wyjechać do Tajlandii? Oczywiście, że nie. Bowiem pad thai możemy przygotować samodzielnie w domu.
Warto skorzystać z pad thai kwestia smaku. Przepis sam w sobie nie jest trudny. Makaron możemy zrobić z samym rogu czy też z tofu oraz kurczakiem czy też krewetkami. Do pad thai możemy podchodzić wiele razy. Ogólnie zasada jest taka, że za każdym razem wychodzi to danie lepsze. Nie zapominamy już z czasem o żadnych niuansach. Dochodzimy po czasie do wniosku, że staliśmy się profesjonalistami.
Jak przygotować pad thai?
W pierwszej kolejności musimy pamiętać o namoczeniu makaronu. Koniecznie użyjmy ciepłem wody. Musimy jednak uważać, aby nie wchłonął od za dużo wody oraz aby się nie zrobił nieco rozgotowany. Jeśli zamierzamy używać gotowej pasty, to krok ten pomija się, ale jednak sos wykonany własnoręcznie jest strzałem w dziesiątkę.
W moździerzu należy rozbić masę gładką. Użyjmy dwóch lub trzech ząbków czosnku, jedną bądź dwie ostre papryczki oraz jedną łyżkę cukru. Dodajmy także sok wyciśnięty z połowy limonki oraz jedną łyżkę rybnego sosu. Wszystko należy dokładnie wymieszać oraz odstawić.
Na woku dobrze rozgrzewamy jedną łyżkę oleju i podsmażamy makaron z pastą, jedną łyżką sosu ostrygowego oraz dwiema łyżkami sosu rybnego. Następnie zdejmujemy to z woka. Po zdjęciu dodajemy jeszcze jedną łyżkę oleju oraz podsmażamy tofu, które pokrojowe powinno być na kostkę. Z woka zdejmujemy tofu i przekładamy na talerz z ręcznikiem papierowym, który z tofu wyciągnie tłuszcz, który to wchłonięty został podczas smażenia.
Do woka dodajmy łyżkę oleju oraz mocno go rozgrzewamy. Krewetki wcześniej obrane podsmażamy na kolor złocisty maksymalnie przez dwie minutki mieszając od czasu do czasu. Jeśli robimy makaron z kurczakiem, to zamiast krewetek należy podsmażyć kawałki kurczaka, które kroimy w kostkę, aż zrobią się złociste.
Musimy przyznać, że powyższa instrukcja naprawdę jest prosta i zrozumiała.