Co to jest olej z opuncji figowej i jak się go pozyskuje?
Olej z opuncji figowej, znany również pod nazwą prickly pear oil lub cactus oil, to jeden z najdroższych i najbardziej luksusowych olejów roślinnych na świecie. Pozyskuje się go z nasion opuncji figowej (Opuntia ficus-indica), kaktusa rosnącego głównie w Maroku, Tunezji i Meksyku. Proces produkcji jest wyjątkowo czasochłonny — do wyprodukowania zaledwie jednego litra oleju potrzeba nawet miliona nasion, co wymaga przetworzenia około 30–40 kg owoców.
Zimnotłoczony, nierafinowany olej z opuncji zachowuje maksimum odżywczych składników, a jego reputacja jako eliksiru młodości nie wzięła się znikąd. Dzięki wysokiemu stężeniu witaminy E, nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz fitosteroli zyskał miano luksusowego serum przeciwstarzeniowego.
Jakie właściwości ma olej z opuncji figowej?
Olej z opuncji figowej zawiera aż 150% więcej witaminy E niż popularny olej arganowy, co czyni go jednym z najmocniejszych naturalnych przeciwutleniaczy. Oprócz tego obfituje w:
- Kwasy tłuszczowe omega-6 i omega-9 – silnie regenerujące i nawilżające skórę
- Fitosterole – zmniejszają utratę wody przez naskórek i działają przeciwzapalnie
- Polifenole – chronią przed działaniem wolnych rodników
- Skwalan – poprawia elastyczność skóry
Dzięki tym składnikom, olej z opuncji przeciwdziała starzeniu się skóry, zmniejsza widoczność zmarszczek, wzmacnia barierę hydrolipidową i wspomaga gojenie drobnych stanów zapalnych. Działa wygładzająco, ujędrniająco i bardzo skutecznie nawilża skórę – to cechy, które sprawiają, że coraz więcej kobiet sięga po niego zamiast po klasyczne kremy anti-aging.
Olej z opuncji figowej – jakie efekty zauważają użytkownicy?
Opinie na temat oleju z opuncji figowej są w zdecydowanej większości entuzjastyczne. Użytkowniczki na forach kosmetycznych i w mediach społecznościowych dzielą się rezultatami, jakie zauważyły po kilku tygodniach stosowania.
Najczęściej podkreślane zalety to:
- wyraźne wygładzenie struktury skóry i poprawa elastyczności
- zmniejszenie widoczności zmarszczek, zwłaszcza wokół oczu i ust
- złagodzenie zaczerwienienia i stanów zapalnych przy trądziku różowatym
- brak reakcji alergicznych – nawet przy cerze wrażliwej i naczynkowej
- lekkie działanie napinające – coś w rodzaju naturalnego botoksu
Na jednej z platform recenzyjnych, ponad 90% użytkowniczek ocenia działanie oleju jako “bardzo dobre” lub “rewelacyjne”. Szczególnie chwalona jest jego lekka konsystencja – olej błyskawicznie się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy, co czyni go idealnym także pod makijaż.
Czy olej z opuncji figowej jest odpowiedni dla każdego typu skóry?
Jedną z największych zalet oleju z opuncji figowej jest jego uniwersalność. Dzięki zrównoważonemu składowi i lekkiej formule, produkt ten sprawdza się niemal u każdego typu skóry:
- Skóra sucha – daje natychmiastowy efekt nawilżenia i ukojenia, przy długotrwałym stosowaniu redukuje szorstkość
- Skóra tłusta i mieszana – nie zapycha porów, reguluje wydzielanie sebum i likwiduje błyszczenie strefy T
- Skóra dojrzała – widocznie redukuje zmarszczki i poprawia jędrność
- Skóra wrażliwa – łagodna formuła nie wywołuje podrażnień, działa przeciwzapalnie
Olej może być stosowany samodzielnie, jako serum na noc lub dzień, ale równie dobrze sprawdza się jako baza pod kremy, maseczki czy nawet jako składnik domowych kosmetyków.
Jak stosować olej z opuncji figowej w codziennej pielęgnacji?
Stosowanie oleju z opuncji figowej jest dziecinnie proste, ale warto znać kilka zasad, które pozwolą osiągnąć maksymalne efekty:
- Na oczyszczoną skórę twarzy nanieś 2–3 krople oleju (najlepiej na lekko wilgotną skórę, by poprawić wchłanianie).
- Delikatnie wmasuj, unikając okolic bezpośrednio wokół oczu.
- Olej możesz stosować solo lub jako dodatek do kremu bądź serum.
- Dla intensywniejszej regeneracji – zastosuj go jako maseczkę nocną, nakładając grubszą warstwę.
Produkt warto też nakładać na szyję, dekolt oraz dłonie – miejsca, które równie mocno zdradzają oznaki starzenia.
Ile kosztuje olej z opuncji figowej i na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Niestety, luksus ma swoją cenę. Czysty, organiczny olej z opuncji figowej kosztuje od 150 do nawet 400 zł za 30 ml. Cena różni się w zależności od pochodzenia rośliny, certyfikatów jakości i metody tłoczenia.
Wybierając olej, zwróć uwagę na kilka aspektów:
- Skład INCI: powinien zawierać wyłącznie jeden składnik – Opuntia Ficus-Indica Seed Oil
- Wartość tłoczenia: zimnotłoczony i nierafinowany to gwarancja pełni składników odżywczych
- Certyfikaty: ekologiczne, takie jak ECOCERT, świadczą o jakości i czystości produktu
- Pojemność i opakowanie: olej najlepiej przechowywać w ciemnej szklanej butelce z pipetą
Uważaj na tańsze wersje – często bywają to oleje rozcieńczane lub syntetyczne mieszanki, które nie przyniosą oczekiwanych rezultatów.
Opinie dermatologów i kosmetologów na temat oleju z opuncji figowej
Specjaliści z branży urody także nie kryją uznania dla właściwości oleju z opuncji figowej. Dermatolodzy potwierdzają jego skuteczność w pielęgnacji cery dojrzałej i suchej, zwłaszcza że nie wywołuje alergii (co bywa problemem przy syntetycznych składnikach kremów).
Kosmetolodzy podkreślają jego synergiczne działanie z innymi składnikami, co sprawia, że często bywa stosowany jako składnik profesjonalnych zabiegów gabinetowych, np. mezoterapii bezigłowej czy masażu kobido.
Nie bez powodu bywa określany mianem “marokańskiego złota” – jego wszechstronność i skuteczność sprawiają, że jest to jeden z niewielu olejów, który znajduje zastosowanie zarówno w pielęgnacji twarzy, ciała, jak i włosów.
Olej z opuncji figowej – hit czy przereklamowany produkt?
Reasumując głosy użytkowników, specjalistów i związane z tym olejem trendy w pielęgnacji – trudno mówić o przesadzie. Olej z opuncji figowej jest produktem wysokiej klasy, który zdobywa popularność nie PR-em, a realnym działaniem. Choć jego cena potrafi odstraszyć, dla wielu użytkowniczek to inwestycja w długofalową kondycję skóry.
Zdecydowanie może być określany mianem naturalnego eliksiru młodości. I jak donoszą setki zadowolonych użytkowniczek – działa.

Jestem redaktorką naczelną magazynu Wysokie Szpilki, w którym łącze inspirujące treści z codziennym, kobiecym doświadczeniem. Pisze o relacjach, emocjach i stylu życia – zawsze z empatią, lekkością i odrobiną pazura.