Farbowanie ubrań jest stare jak świat. Przez ostatnie dekady kojarzyło się naszym mamom i babciom ze smutnymi czasami PRL-u, kiedy to w sklepach nie było kolorowych ubrań. Najlepiej wtedy było samemu ufarbować tkaninę lub ubranie, żeby się wyróżnić. Dziś farbowanie tkanin znowu wraca do łask, choć w nieco innej, bardziej ekologicznej formie.
Po co samemu farbować ubrania?
W sklepach mamy niezliczone możliwości wyboru tkanin i ubrań w najróżniejszych kolorach. A jednak sporo osób decyduje się, by samodzielnie farbować materiał. Niewątpliwie warto spróbować barwienia ubrań, ponieważ pozwala na stworzenie wyjątkowych barw i odcieni. Jeśli jeszcze do tego wybierzemy naturalne barwniki, będziemy mogli nosić ubrania zdrowe i w całości naturalne.
Farbowanie ubrań jako ekologiczne hobby
Choć każdy z nas przynajmniej raz w życiu spotkał się z materiałem ręcznie farbowanym, mało kto wie, że farbiarstwo (nazywane też barwiarstwem) było kiedyś regularnie wykonywanym zawodem. Obecnie wraca na salony w postaci hobby. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się naturalne barwniki. Pozwalają na stworzenie materiałów w pełni naturalnych, zdrowych i przyjaznych środowisku. Farbowanie to wdzięczny i twórczy sposób spędzania wolnego czasu, ponieważ niewątpliwie zbliża nas do natury. W dodatku, dzięki niemu możemy odmienić swoją szafę.
Barwienie w domu krok po kroku
Aby farbowanie ubrań w domu miało sens, musisz się do tego przygotować. Zorganizuj niezbędne sprzęty, wybierz barwnik do tkanin i ubrania do ufarbowania. Mogą to być spłowiałe bluzki czy shorty bawełniane lub inne, najlepiej jasne, materiały.
Czego potrzebujesz, aby zacząć farbować ubrania?
- stary, duży garnek
- łyżka do mieszania
- barwniki do tkanin (zdecydowanie polecamy barwniki naturalne)
- materiał lub odzież do barwienia
- źródło wody
- kuchenka
Jak przygotować roślinny barwnik do tkanin?
Które rośliny nadają się do barwienia? Jest ich długa lista. Jeśli dopiero rozsmakowujesz się w naturalnych barwnikach, wybierz te najłatwiejsze: liście i kora drzew, kwiaty, kłącza. Niekiedy możesz uzyskać wybrane kolory wyłącznie przy użyciu naturalnych barwników egzotycznych, takich jak modrzejec, indygowiec czy migdałecznik. O barwnikach zaklętych w roślinach poczytasz na stronie dedykowanej naturalnemu farbowaniu: www.dzikiebarwy.com
Najlepsze efekty osiągniesz, kiedy zważysz ilość materiałów do farbowania i przygotujesz farby z takiej samej ilości barwnika. Przykładowo, na tkaniny ważące 200g potrzebujesz 200g suszu roślinnego. Świeżych barwników naszykuj kilka razy więcej.
Jeśli zdecydujesz się na barwniki naturalne w postaci roślin (świeżych lub suszonych), musisz je ugotować w wodzie niczym kompot przez minimum 30 minut, a potem odcedzić. Taka kolorowa farba, czyli kąpiel barwiąca, jest już gotowa do farbowania. Nie potrzeba do niej dodawać soli ani octu. Weź pod uwagę, że jest do sposób tradycyjny, oparty na naturalnych recepturach. Takiej barwiącej wody w żadnym wypadku nie wlewaj do pralki. Tkaniny ufarbujesz wyłącznie w garnku.
Farbowanie tkanin naturalnymi barwnikami
Kiedy już masz przygotowany garnek z barwnikiem pochodzenia roślinnego, podgrzej go. W międzyczasie namocz materiał lub ubranie w czystej wodzie na jakiś czas. Kiedy farba będzie ciepła, włóż mokre koszulki, spodnie czy apaszkę do garnka, zanurz w kolorowej kąpieli z roślin i zamieszaj. Następnie podgrzewaj w garnku przez 1-2 godziny, co jakiś czas mieszając. Pamiętaj, że niektóre włókna są wyjątkowo delikatne. Jedwab, podobnie jak wełna, nie lubią wysokich temperatur, dlatego nie doprowadź do wrzenia naturalnej farby.
Twoje tkaniny i ubrania nabiorą koloru pod koniec gotowania w barwnikach. Następnym krokiem będzie wyjęcie materiału i wypłukanie pod bieżącą wodą. W ten sposób spłuczesz nadmiar barwników, które nie połączyły się z włóknami. Farbowanie ubrań kończy się suszeniem – koniecznie w cieniu i przewiewie. Gotowe!
Dbaj o ubrania farbowane w domu
Barwienie tkanin daje trwałe i piękne rezultaty. Przy użyciu naturalnych barwników osiągniesz szlachetną i wyjątkową paletę kolorów. Jednakże aby farbowanie ubrań nie poszło na marne, a kolor służył na długo, musisz dbać o materiały. Po farbowaniu nie wrzucaj ubrań do prania w pralce, a wybierz pranie ręczne. Najlepszym wyborem będzie wypranie w zimnej wodzie, przy użyciu delikatnego, ekologicznego płynu. Mogą to być też płatki mydlane. Dzięki temu tkaniny pozostaną na długo kolorowe, a barwnik nie wypłucze się w praniu.
Pracownia naturalnego farbowania Dzikie Barwy
Jeśli spodobał ci się pomysł wykorzystania roślin do barwienia i chcesz stworzyć oryginalną odzież, tkaniny czy włóczki, zajrzyj do pracowni DZIKIE BARWY, która specjalizuje się w barwnikach naturalnych. Możesz wziąć udział w kursie farbowania ubrań i tkanin, a także w domowym zaciszu wypróbować barwniki z polskich i tropikalnych roślin.
Na blogu i w podręczniku napisanym przez założycielkę pracowni barwierskiej znajdziesz wiele ciekawych przepisów na kolory z natury, a także wskazówki, jak farbować len, bawełnę, jedwab czy wełnę. Dowiesz się także wielu ciekawostek o dawnym użytkowaniu roślin i praktycznych informacji o tkaninach. Nawet jeśli nie zamierzasz farbować codziennie, możesz zwyczajnie zachwycić się tym, jakie skarby kryje przyroda.